Ospa wietrzna u dziecka w większości przypadków objawia się łagodnie. Jednak mimo wszystko nie należy ignorować choroby, gdyż maluszkowi grożą powikłania, które są nieprzyjemne, a także mogą spowodować znaczne pogorszenie stanu zdrowia. Wirus ospy przenoszony jest drogą kropelkową, dlatego w trakcie wietrznego dnia, przemieszcza się nawet na kilkadziesiąt metrów. To choroba, która do rozwinięcia potrzebuje sporo czasu, dlatego przez pewien czas po prostu jest w organizmie, a następnie daje o sobie znać przy pomocy charakterystycznych objawów (dopiero po 2-3 tygodniach od zakażenia).
Wśród objawów ospy można wymienić przede wszystkim pojawianie się wysypki na ciele, która poprzedzona jest gorszym samopoczuciem. Wielu rodziców myli ospę z przeziębieniem, jednak pojawia się również gorączka, która w najcięższych przypadkach dochodzi do 40 stopni C. Maluszek staje się marudny, a z noska sączy się wydzielina. Z kolei, kiedy chodzi o wysypkę, na samym początku można ją zauważyć na tułowiu, aby następnie pojawiła się w nosie czy w buzi. Choroba objawia się czerwonymi plamami, które z biegiem czasu zmieniają się w wypukłe krostki wyplenione płynem surowiczym.
Kiedy dziecko zmaga się z ospą, całkowicie zabrania się stosowania pudrodermu. W pierwszej fazie jest w stanie zredukować świąt, co jest związane z zasychaniem skóry. Jednak po kilku dniach wywołuje uporczywy ból, który jest spowodowany rozwijającymi się bakteriami. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się gencjana i to po nią należy sięgać, aby poprawić stan zdrowia dziecka. Chory maluszek musi mieć krótkie paznokcie (utrudnią rozdrapywanie świerzbiących miejsc), oprócz tego należy często myć ręce, a na noc zakładać bawełniane rękawiczki. Kąpiel stanowi istotny element leczenia, którą warto wzbogacić o nadmanganian potasu. Należy zrezygnować z gąbki oraz tarcia skóry, gdyż powoduje to pogorszenie choroby i sprawia, że występują dodatkowe podrażnienia. Jeśli wysypka znajduje się również w okolicach intymnych, warto przygotować nasiadówki, które powstają przy pomocy gorącej wody oraz rumianku. Dziecko nie powinno spożywać kwaśnych produktów i napojów oraz herbatek. Jest to związane z występowaniem krostek w buzi, które zaczynają wtedy jeszcze bardziej dokuczać. Częstym objawem choroby jest pogorszenie apetytu. W związku z tym warto serwować dziecku więcej gęstych płynów oraz jedzenie w formie papek.
Jedyne co mogą zrobić rodzice to obniżać gorączkę oraz spróbować opanować świąd, który znacznie pogarsza samopoczucie oraz utrudnia normalne funkcjonowanie. Warto skorzystać z leków przeciwhistaminowych, jednak dotyczy to jedynie sytuacji, gdy są one zalecane przez lekarza. Pomagają przede wszystkim w przesypianiu nocy, gdyż objawy ospy nie dają się wtedy tak bardzo we znaki. Z kolei leki antywirusowe i immunoglobulina to rozwiązanie, które stosuje się jedynie w najbardziej zaawansowanych przypadkach.