Żyjemy w świecie szybkiego rozwoju technologii, spędzamy dużo czasu przed komputerem i ekranem telefonu. Również dzieci za pozwoleniem rodziców korzystają z urządzeń typu tablet czy komórka. Czas, jaki pociechy spędzają przed monitorami urządzeń elektronicznych coraz bardziej się wydłuża. Dla wielu rodziców jest to kuszące rozwiązanie, ponieważ zajęte zabawą na tablecie dziecko pozwala na spokojne załatwienie spraw życia codziennego. Pojawia się jednak pytanie, czy częsty kontakt z nową technologią nie szkodzi rozwojowi maluchów? Jak powszechne jest to zjawisko?
Z przeprowadzonych przez Fundację Dzieci Niczyje badań wynika, że zdecydowana większość rodziców (ponad 80%) pozwala dzieciom poniżej 6 roku życia na dostęp do telefonów i tabletów. Ponadto prawie połowa dorosłych (około 40%) dopuszcza do korzystania z elektroniki maluchy poniżej 2 roku życia.
Statystyki te wskazują, że spora część rodziców wyznacza urządzeniom rolę niani dla dziecka.
Skutki częstego kontaktu malucha z technologią są już znane badaczom i okazują się bardzo niepokojące. Jednym z efektów korzystania z elektroniki jest opóźniony rozwój motoryki dziecka, w tym problemy z utrzymaniem kredki czy długopisu. Brzmi absurdalnie, ale częste trzymanie telefonu powoduje nieprawidłowe wykształcenie się mięśni dłoni. Mięśnie, które powinny się odpowiednio rozwijać w wyniku kontaktu dziecka z klockami czy innymi zabawkami są słabe, ponieważ zapatrzone w ekran maluchy rzadko mają czas na takie aktywności.
Również wielogodzinne wpatrywanie się w monitor emitujący niebieskie światło jest szkodliwe i może pogarszać wzrok malucha. Ponadto należy zauważyć, że obiekty na ekranie są płaskie, przez co u dziecka nie wytwarza się pojęcie głębi.
Samo promieniowanie, jakie emitują urządzenia również oddziałuje niekorzystnie na dzieci, ponieważ zaburza sen i powoduje niepokój.
Takie same przeciwwskazania pojawiające się w kontakcie z technologią dotyczą osób dorosłych, ponieważ również szkodzą m.in. na wzrok, sen, możliwość koncentracji. Skoro elektronika jest niekorzystna dla rodziców z ukształtowanym ciałem i dojrzałym układem odpornościowym, to wyobraźmy sobie, o ile bardziej niekorzystna jest dla maluchów, których organizm dopiero się rozwija i nie ma jeszcze wykształconej odporności.
Do kolejnych negatywnych skutków długotrwałego kontaktu dzieci z technologią należą również: opóźniony rozwój mowy, ubogie słownictwo, problemy z koncentracją i pobudzenie.
Maluchy z takimi problemami będą mieć trudności w nauce i mniejsze szanse na sukces życiowy. Brak odpowiedniego stymulowania ograniczy rozwój inteligencji u dziecka i będzie przyczyną wielu problemów w dorosłym życiu.
Konieczne staje się ograniczenie kontaktu dzieci z technologią i spędzanie z nimi czasu w wartościowy sposób poprzez gry i zabawy, dostosowane do wieku maluszka.
Należy koniecznie ograniczyć kontakt dziecka z ekranem monitora do maksymalnie dwóch godzin dziennie. Jest to liberalna norma wystosowana przez Amerykańską Akademię Pediatryczną i nie należy jej przekraczać. Idealnie byłoby zmniejszyć czas kontaktu dziecka z technologią do kilkunastu minut dziennie.
Maluchy poniżej 2 roku życia w ogóle nie powinny znać takich urządzeń jak telefon komórkowy.
Zadbajmy o dzieci, ponieważ są naszą przyszłością, a ich dobrobyt powinien być naszym priorytetem.